Jak zaplanować świąteczne przygotowania?
Nadchodzący czas świąt Bożego Narodzenia wiąże się dla wielu domów z zamieszaniem wokół przygotowań do kilku dni spędzanych w rodzinnym gronie. Dlatego warto poszczególne zadania zaplanować trochę wcześniej i rozłożyć w czasie. Łatwo się mówi, prawda? A może masz to w zwyczaju?
Czy jednak wszystko zostawiasz na ostatnią chwilę? Sądzisz pewnie, że ze wszystkim zdążysz, a potem okazuje się, że brakuje sił i czasu. Zmęczenie bierze górę nad całym zapałem, który się ma. To co w „głowie” wydawało się proste, przy wykonaniu potrafi Nas pokonać. I jeszcze ta myśl, że w końcu nie mieszkamy sami i każdy weźmie się za pracę z takim samym zapałem i entuzjazmem jak my. To kolejna pułapka naszego umysłu.
Nadmiar obowiązków, sprzątania i gotowania sprawia, że domownicy stają się coraz bardziej zdenerwowani i wchodzą sobie w drogę, zamiast prawidłowo zorganizować podział pracy. Odpowiednie rozdzielenie zadań między członków rodziny sprawi, że pominięcie czegoś stanie się mniej prawdopodobne, a jednocześnie każdy z domowników uzyska więcej czasu dla siebie.
Jak opanować świąteczny rozgardiasz?
Warto kilka tygodni przed świętami usiąść wspólnie przy stole z kartką i długopisem i ustalić, kto zajmuje się daną czynnością w tym roku. Jeżeli ustalony podział zostanie przejrzyście rozpisany w czytelnej tabelce, łatwo będzie się odnaleźć domownikom w swoich obowiązkach. Dodanie kolumny z planowaną datą wykonania czynności zobowiąże w pewien sposób do nie odkładania tego na później.
Można zamiast tabeli sporządzić listę zadań dla każdego. Ważne, aby nie pominąć żadnego członka rodziny. Nawet małe dzieci mogą coś zrobić. Ten dziecięcy zapał kilkulatków szybko mija, jak tylko opanują jakąś czynność dość dobrze. Wykorzystaj co masz.
Przydatne będzie też wykreślanie już wykonanych obowiązków. Sam proces tworzenia takiej tabeli będzie pierwszym krokiem do świątecznej, rodzinnej integracji i zacieśniania więzi. Pozwoli również uchronić domowników przed niesprawiedliwym podziałem zadań oraz nerwowym myśleniem, że się nie zdąży.
Kilkanaście minut pracy nad podziałem obowiązków daje wiele korzyści, zresztą nie tylko w okresie świątecznym. Kto wie, czy sposób ten, jeżeli okaże się skuteczny, nie zostanie przeniesiony na dni powszednie?
Kiedy zacząć świąteczne porządki?
Najlepiej już miesiąc przed zbliżającym się Bożym Narodzeniem. Każda pani domu pragnie, by jej dom w tak uroczystych dniach wyglądał nieskazitelnie czysto. Jeżeli zdecydujemy się na sprzątanie kilka dni przed, a w planach jest naprawdę solidny i szczegółowy zakres zadań, możemy zostać przez to przytłoczone i zwyczajnie nie wyrobimy się w czasie.
Święta mogą przebiegać w naprawdę dobrej atmosferze, gdy się do nich dobrze przygotujemy.
Gruntowne porządki polegają na wysprzątaniu miejsc, które się w cotygodniowych porządkach pomija. Nie wszystko wymaga naszej ciągłej uwagi, ale choć raz czy dwa razy w roku po prostu trzeba wytrzeć kurz z miejsc trudnodostępnych, przeprać firany czy wytrzepać chodniki. Czasami tego kurzu nie widać, ale jest. Takie odświeżenie domu bardzo poprawia jakość powietrza.
Przygotowania do świąt: Co zazwyczaj mamy w planie i co warto zrobić dużo wcześniej?
- Jeżeli myślisz o myciu okien, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobić to na koniec listopada.
- Myciu okien towarzyszy zawsze pranie firan oraz zasłon. Jeśli Twoje firany nie wymagają prasowania, najlepiej od razu po wyciągnięciu z pralki powieś z powrotem na oknach. Pod wpływem swojego ciężaru same się rozprostują, a dodatkowo nawilżą w pokoju powietrze. Szkoda, że nie da się tak zrobić też z zasłonami. Ale to i tak już tylko pół roboty.
- Nie zapomnijmy o wytrzepaniu dywanów oraz kocy. Naprawdę nie zdajemy sobie sprawy, ile tam pyłu i kurzu. Koce możemy oczywiście przeprać.
- Jeżeli natomiast pragniemy posprzątać kurze za meblami, zróbmy to w kolejny wolny dzień, przykładowo tydzień później.
- Dobrze jest także posprzątać na wierzchu szafek kuchennych. Zazwyczaj tam kurz łączy się z tłuszczem i wyczyszczenie tego wymaga wysiłku oraz jest czasochłonne. Nie zapomnijmy również o frontach. O wnętrzu szafek nie wspominam, bo to oczywiste i robi się nieco częściej.
- Spotkałam się również z tym, że niektórzy na święta wymieniają drobne elementy użytkowe w łazience, tj. dywaniki czy podstawkę pod mydło, a czasem nawet armaturę.
- Jeśli jesteśmy gospodarzami na świętach, warto wcześniej zrobić zapasy środków czystości. W ten sposób rozłożymy sobie wydatki na dłuższy czas. Nie zaskoczy Nas też nagły brak pasty do zębów, mydła czy papieru toaletowego. Lepiej, aby to nie stało się kłopotem w świątecznym dniu.
- Czas pomyśleć czy nie brakuje Nam sztućców, dodatkowych talerzyków lub innych elemetów zastawy stołowej.
- Kiedy ozdobić dom świątecznymi dekoracjami? Witryny sklepowe dość szybko się stroją w bożonarodzeniowe elementy. Nie chcemy tego powtarzać w domu. Początek listopada to zdecydowanie za wcześnie. Dobrą datą na przystrojenie domu są Mikołajki. To bardzo radosny dzień i można go jeszcze bardziej podkreślić wprowadzając świąteczny wystrój do domu. Nie znaczy to, że mamy już ubierać choinkę. Jest wiele drobnych elementów, które stawiamy czy wieszamy, aby nastroić się pozytywnie na święta.
- Jeśli zdecydujesz się na zakup żywej choinki w doniczce, trzymaj ją w chłodniejszym pomieszczeniu. W dowolnym momencie możesz ją wprowadzić na docelowe miejsce. Nie tracisz wtedy cennego czasu dopiero na jej wybieranie tuż przed świętami. Podobnie sztuczna choinka oszczędza nasz czas. Ścięta choinka ma niestety tą wadę, że w nagrzanych pomieszczeniach szybko gubi igły, dlatego koniecznie trzeba ją podlewać.
Kiedy kupić prezenty?
Naprawdę nie wiem, jak to postrzegają inni, ale dla mnie kupowanie prezentów to też praca. Nad tym warto się pochylić już na początku listopada. Dobrze jest poprosić, aby każdy z domowników określił się co chciałby dostać lub niech po prostu napisze list do Świętego Mikołaja.
Planowanie prezentów nawet dwa miesiące wcześniej pozwala też zapomnieć członkom rodziny, co Nam mówili i dzięki temu mają niespodziankę. Zamówmy upominki i jednego dnia zapakujmy je. Później wystarczy umieścić je pod drzewkiem i cieszyć się czasem spędzonym z rodziną.
Czy warto kupić świąteczne koszulki na gwiazdkowy prezent?
Oto kilka opinii na ten temat:
- Czy może być coś praktyczniejszego niż koszulki w dodatku w fajnym, świątecznym stylu. Tak naprawdę nosimy ich naprawdę wiele w ciągu roku. I dodatkowo często musimy je zmieniać, z oczywistych względów.
- Decydując się zamówić dla zestaw koszulek świątecznych dla całej rodziny możemy stworzyć coś dodatkowo wartościowego. Sprawić, aby atmosfera była niecodzienna, a rodzina mogła jeszcze bardziej się scalić i stać się jedną drużyną. To sympatyczne rozwiązanie i sprawiające wszystkim wiele radości, oraz dające chwil do wzruszenia oraz możliwości wspomnień, jak fajnie było na święta razem.
- Taką koszulkę, można przecież jeszcze potem sobie nosić, przez jakiś czas. Bo czas świąteczny trwa kilka dni. Albo schować na przyszły rok, aby móc znów powtórzyć, tą szczególną atmosferę.
- Uważam, że taki prezent jest lepszy, gdy dostaniemy go wcześniej np. na Mikołajki. Wtedy jest więcej czasu na skorzystanie z niej. Wiadomo, że po świętach już tak się często nie wybiera koszulki z Mikołajem. Choć prawda jest też taka, że póki trwa zima i leży śnieg taka koszulka pasuje idealnie. Potem chowamy ją na dno szafy. Na szczęście w kolejnym roku już dużo wcześniej będziemy ją używać i cieszyć się ze świątecznej atmosfery.
Jeśli marzy Ci się świąteczna sesja w koszulkach dla całej rodziny sprawdź nasz poprzedni wpis o tym Jak zamówić zestaw koszulek świątecznych dla rodziny.
Jakie są wzory świątecznych koszulek?
Czasami istnieje tylko jedne pytanie, jaką koszulkę wybrać, który wzór. A jest ich naprawdę całe mnóstwo i to w różnych kolorach. Od białych po zielone, niebieskie, czerwone i czarne. Mogą się na nich znaleźć choinki, mikołaje, albo inne elementy świąteczne, czy napisy w stylu „Wesołych Świąt”. Śmieszne i dość popularne w ostatnim czasie są też głowy reniferów, albo napisy w stylu „Czas na piernik”. Lub zwyczajny napis „Zima”, ale to już nieco mniej, nawiązująca do świąt koszulka z bałwankami, chociaż równie sympatyczna. A może w ogóle najlepiej zamówić kilka wariantów, bo przecież koszulki i tak się przydadzą?
Jeśli planujesz kupić maluchom taką odzież wejdź w dział koszulki świąteczne dla dzieci.
Kiedy zacząć świąteczne gotowanie?
Jest kilka potraw, które można przygotować wcześniej
- bigos – warto jest przygotować większą ilość na obiad. Część do natychmiastowego spożycia, a nadmiar można zawekować i gotowy przygrzać podczas świąt
- uszka i pierogi – doskonale znoszą mrożenie, dlatego te czasochłonne potrawy warto zrobić dużo wcześniej
- krokiety – te również na spokojnie mogą czekać w zamrażarce na świąteczny dzień
Podsumowanie
W tych wszystkich przygotowaniach chodzi o to, aby w święta móc spotkać się z rodziną oraz spędzić miło czas. Dobrze jest mieć w domu porządek i zachowywać czystość. Nie dajmy się jednak pokonać przekonaniu, że to wszystko musimy wykonać. Święta i tak przyjdą, czy się zdąży posprzątać czy nie. Skupmy się na obchodzeniu istoty tych świąt. Na rozmowie, spacerze, wspólnym śpiewaniu kolend i wspomnieniu historii urodzin Jezusa. Zatracenie się w przygotowaniach sprawia,że tak naprawdę nie jesteśmy na nie przygotowani duchowo.
